Z okazji Halloween uczniowie klasy 3 TRF (foto i reklama) postanowili połączyć przyjemne z przerażającym i wyruszyli na film „Obecność 4. Ostateczne namaszczenie”. Film okazał się tak straszny, że niektórzy zastanawiali się, czy popcorn to jeszcze przekąska, czy już narzędzie obronne przed demonami. Jedni zakrywali oczy, inni udawali, że to tylko głębsza metafora artystyczna – wiadomo, kierunki kreatywne potrafią znaleźć sens nawet w egzorcyzmach. Po seansie przyszła pora na regenerację sił w najstraszniejszym miejscu ze wszystkich – w fast foodzie. Bo nic tak nie ożywia po horrorze jak zestaw numer 666: burger z sosem „piekielnie ostrym”. Na koniec klasa przeniosła się z mrocznego kina w świat kolorów i pop-artu, odwiedzając wystawę Andy’ego Warhola. Uczniowie kierunków foto i reklama poczuli się tam, jak w swoim naturalnym środowisku – bo kto jak nie oni potrafią docenić, że puszka zupy może być ikoną sztuki, a powielanie wizerunków to nie plagiat, tylko styl? Duchy, demony, burgery i Warhol – brzmi jak przepis na niezapomniany Halloween. A klasa 3 TRF wie, jak połączyć strach, sztukę i marketing w jedną niezłą historię.